Co ciekawego w Ibizie















Pojechałyśmy na Ibizę, a dosłownie popłynęłyśmy promem z uroczego miasteczka Denia w 

prowincji Alicante. Prom płynął zaledwie dwie godziny, więc jest to korzystna opcja jeżeli akurat  jest się w pobliżu. Statki dopływają do dwóch portów na wyspie, bliższego San Antoni de Portmany i dalszego Elvissa, biorąc pod uwagę miejsce wypłynięcia.
Bilety promowe na osobę, nie wliczając samochodu można już kupić za 30 euro w dwie strony.
Auto lub skuter wypożyczamy na miejscu, na Ibizie nie jest to drogie, niewiele mniej zapłacimy za rower.
Nie polecam tej ostatniej opcji, chyba że ktoś jest wprawionym rowerzystą, wyspa jest mocno pofałdowana. Nasza decyzja odrzucenia poznawania Ibizy na dwóch kółkach została podjęta zaledwie po kilkunastu minutach, kiedy to z torbami i małym dzieckiem przedzierałyśmy się wąskimi, stromymi uliczkami w poszukiwaniu naszego hostelu.


Komunikacja miejsca jest bardzo sprawna, a dworce autobusowe znajdują się zawsze w centralnej części miast (w San Antoni de Portmany znajduje się na przeciwko stadionu, dochodząc calle Ramon y Cajal) >>>link do mapki <<<<, w mieście Ibiza jest kilka przystanków lecz miejscem przesiadkowym wielu linii czyli przystankiem początkowym i końcowym jest  Avenida de Isidor Macabich >>> link do mapki>>>>



Sant Antoni 




Dla typowych imprezowiczów polecam  coś niezastąpionego, coś co nazywa się discobus. Autobusy specjalnej linii zabiorą  każdego z największych ośrodków miejskich wyspy, ale też spod najsłynniejszych dyskotek w godzinach, kiedy zwykłe autobusy już nie kursują.
My z dyskotek  nie skorzystałyśmy, gdyż będąc w towarzystwie 5 latki mogłyśmy o tym tylko pomarzyć.:))

 Ale czy szaleństwa nocne to jedyny powód, żeby odwiedzić Ibizę? Absolutnie nie.! 
         
Ibiza ma naprawdę sporo do zaoferowania dla zwyczajnych włóczykijów.
Oczywiście czołowe miejsce zajmują plaże, urocze zatoczki, gdzie czas płynie wolno,  rytmem dnia poprzedniego, nikt się nie śpieszy, bo po błogim plażowaniu  dla wielu to nie koniec relaksu.



Cala Salada
















Ibiza jednak, to nie tylko lazur wody, ale i wąskie, strome, praktycznie niezmienione od czasów Kartagińczyków uliczki, piękne wzgórza z wiejskimi bielonymi domami przypominającymi budownictwo Afryki północnej, a dla koneserów zabytkowa dzielnica stolicy wyspy DALT VILA lub urocze zaułki w San Antoni de Portmany.



Jak się tam dostać i poruszać na miejscu:

Z Hiszpanii dopłyniemy promem np z: Barcelony, Walencji, Denii, sąsiedniej Formentery lub Majorki. 


Promy obsługiwane są przez Balearia <<<< promy>>>>>


Dolecimy samolotem: 


 Z kilkunastu miast Hiszpanii korzystając z linii lotniczych: Vueling, Iberia, Ryanair.


 Z Polski bezpośrednie połączenia z Warszawy i Krakowa oferuje hiszpańska linia Vueling lub z przesiadką np Luthansa, Wizzair, Ryanair.


Na miejscu, komunikacja miejska obsługiwana jest przez kilka linii w zależności dokąd chcemy się dostać i  skąd jedziemy ,ale przede wszystkim nie jest droga.


Cała rozpiska i cennik w linkach poniżej...


>>>taryfy>>>

Co warto zwiedzić na Ibizie:













Ibiza to mała wyspa, zabytków ma niewiele. Najważniejsze z nich znajdują się w stolicy,mieście Elvissa, a ściślej 
w jej starej części, dzielnicy Dalt Vila.

Dzielnica ta obtoczona jest zamkniętym kręgiem murów z XIV w., a na jej szczycie znajduje się katedra z zadziwiającą historią, stoi ona bowiem na miejscu, w którym kiedyś znajdowały się min.meczet, rzymskie miejsce kultu Merkurego czy świątynia kartagińska.

Ważnym miejscem jest muzeum archeologiczne na Placa de la Catedral, mieszczące się w starym uniwersytecie, które pochwalić się może jedną z najlepszych na świecie kolekcji z czasów punickich.   >>>link do muzeum>>>







katedra w Elvissa



Poza tym na Ibizie polecam zobaczyć jeden z kościołów obronnych, chroniących niegdyś mieszkańców przed piratami np. w Sant Antoni de Portmany, San Jordi, San Joan de Labritja.


Czyste plaże, , z pięknymi odcieniami wody, zatoczkami, z wysokim wybrzeżem i złotym piaskiem.

My byłyśmy na Cala Salada, która znajduje się zaledwie kilka km od Sant  Antoni.
Na północy w Sant Joan godne polecenia są: Cala d'en Serra i S'llot des Rencil.
Jak ktoś lubi rezerwaty przyrody to Ses Salines  ma do zaoferowania równiny solne, z pobliską plażą i miejscem do uprawiania licznych sportów wodnych.







Miasto Sant Antoni de Portmany prócz kościoła fortecy z XIV w. na Placa de La Esglesia nie ma zabytków, ale ma spokojny port, kilka dobrych restauracji i jest o wiele mniej ruchliwe niż stolica Elvissa. To dobre miejsce na wypady na południe wyspy i dla lubiących wycieczki rowerowe. 


Ibiza to najbliższa wyspa uroczej sąsiadki Formentery. Jak ktoś ma więcej czasu, można dostać się tam niewielkimi stateczkami, kursującymi kilka razy dziennie, ponurkować w nieskażonym turystyką obszarze,delektować słońcem i błogą ciszą!!! Tam hoteli niewiele, więc kto nie lubi tłumów, szalonych imprezowiczów i głośnej muzyki ,to miejsce wprost wymarzone.:)))))















Komentarze

Popularne posty