Paris,Paris

Byłam, zobaczyłam i od tego pięknego miasta wszystko się zaczęło.
Jak pisałam w poście <<<Przejazdem przez Francję-Bordeaux>>>,od Paryża zaczęło się moje zainteresowanie byłym krajem Napoleona.
Ale Paryż mojego pobytu był całkiem inny.
Był to rok 2008,prawie 10 lat wstecz i wszystko co zobaczyłam zapamiętałam bardzo pozytywnie.
Jak w Paryżu jest teraz wie każdy,kto znalazł się chociaż raz poza utartymi szlakami turystów, a dokładniej w miejscach opanowanych przez rzesze bezdomnych ,głównie świeżo przybyłych uchodźców.
Miasto nie do poznania,coraz brudniejsze,ludniejsze i niezbyt przyjemne dla oka. Kto nie widział, niech zobaczy ( wystarczy jeden filmik-szkoda obrzydzać sobie królowej stolic,zwłaszcza że za rok,dwa może być inaczej i Paryż wróci do czołówki najpiękniejszych stolic Europy)

https://youtu.be/mb3rNkkCAJY


A tymczasem zobaczcie mój Paryż sprzed laty.Wspomnienia zostały najpiękniejsze.