Kraj basków- po hiszpańskiej stronie
Kraj Basków to dynamiczny region północnej Hiszpanii z kilkoma dużymi miastami, jak średniowieczna Vitoria czy nowoczesne Bilbao.
Ale kraj Basków to przede wszystkim Baserri- tradycyjne domki o białych ścianach przeciętych kolorowymi belkami,które spotykamy na każdym kroku na prowincji,a także w małych miasteczkach.
Baskonia to także zielone wzgórza i doliny pokryte bukowo-dębowymi lasami, z wieloma rezerwatami przyrody.
To także górskie krajobrazy (tutaj góry Kantabryjskie łączą się z Pirenejami) i przepiękne wybrzeże z szerokimi plażami San Sebastian i Hondarribią.
Kraina ta bez wątpienia różna od pozostałej i dobrze nam znanej Hiszpanii.
To urozmaicenie daje jej jednak przewagę, przyciąga miliony turystów i jest miejscem bardzo często odwiedzanym także przez Hiszpanów z południa, zwłaszcza w lecie gdzie tutaj temperatury są przyjemne, a na południu nie do zniesienia.
Nazywają siebie Euskaldunakami,mówią językiem euskera,niepodobnym do żadnego innego w Europie.
Żyją tutaj od niepamiętnych czasów, w widoczny sposób pozostają inni, przy okazji szczycąc się swoja odrębnością.
Czy są najstarszym narodem Europy?
Wszytko na to wskazuje, bo przodkowie Basków najprawdopodobniej zamieszkiwali tereny Pirenejów już w epoce kamienia.
Jako nieliczny obszar na Półwyspie Iberyjskim nie posiada tak licznych śladów obecności Rzymian czy Celtów.
Są waleczni, dumni i posiadają wrodzone poczucie niezależności.
Baskowie to nie Hiszpanie, można śmiało powiedzieć.
Odrębny język,tradycja,sztuka ludowa, muzyka, kuchnia taniec i oryginalne budownictwo.
Po czym poznać Baska? Nosi charakterystyczny czerwony beret z pomponami, oczywiście nie na co dzień choć zdarzają się i tacy, którzy strojem dość często podkreślają swoją inność.
Co zwiedzać:
San Sebastian (Donostia) - letnia rezydencja XIX wiecznej arystokracji Hiszpanów i mieszkańców Ameryki Południowej.
Kurort z bardzo długo i szeroką plażą, pięknymi budynkami w eleganckim stylu.
Tutaj swoją letnią rezydencję nadal posiada król Hiszpanii i naprawdę spędza w niej urlop ( Palacio Miramar -warto podejść i zobaczyć z bliska).
W San Sebastian nie da się ominąć ratusza miejskiego- Casa Consistorial- niegdyś bardzo popularne kasyno, Paseo de la Concha- deptaka wzdłuż plaży czy Monte Igueldo- szczytu z niesamowitym widokiem na całą zatokę Concha.
Na jesień, kiedy nadal jest tu ciepło, organizowany jest bardzo popularny festiwal jazzowo-filmowy.
Kto chce wtedy odwiedzić miasto to rezerwacje w hotelach musi robić dużo wcześniej.
Tutaj <<<strona festiwalu>>>
Smakoszom polecam wybrać się na targ rybny ( Pescaderia) niedaleko Plaza de Costitucion.Można a nawet trzeba tam poszukać ichniejszego sera owczego o nazwie idiazabal i baskijskiego białego wina txacoli.
Na Monte Igueldo wjechać można samochodem ale płaci się za parking ( 2euro za osobę).
Są tam kawiarnie, dom strachów i mini roller coaster oraz wieża do zwiedzania, z której roztacza się chyba najlepszy widok na zatokę.
Costa vasca
Pierwsze miejsce gdzie koniecznie trzeba się udać to miasteczko znajdujące się w niedalekiej odległości od San Sebastian, mianowicie Fuenterrabia ( Hondarribia)- posiada ładną plażę, port, wiele dobrych restauracji rybnych i przede wszystkim wartą odwiedzenia starówkę z zabytkowymi, drewnianymi balkonami charakterystycznymi w Baskonii.
Costa Vasca to poszarpane wybrzeże ciągnące się od granicy francuskiej aż po samo Bilbao.
Wybrzeże znane jest miłośnikom surfowania i żeglowania np. Zauratz, z długą na 3 km plażą czy San Telmo.
Nadmorską drogą dotrzemy do Getarii- uroczej miejscowości ze starówka ulokowaną na przylądku ,zakończonym Monte San Anton.
Jest tam wiele dobrych restauracji z owocami morza i możliwością skosztowania słynnego wina txacoli.
Kto ma wiele czasu może spróbować dotrzeć do przylądka Cabo Ogońo, gdzie znajdują się dwie ładne plaże usytuowane u ujścia rzeki Mundaka -wszystko leży w strefie Rezerwatu Biosfery.
Stąd już blisko do Guernica y Luno- miasta uwiecznionego na słynnym obrazie Pabla Picassa po zbombardowaniu przez niemieckie lotnictwo w 1937 roku.
Bilbao
Najbardziej znane miasto regionu,żyje tu także połowa mieszkańców Baskonii,a zasłynęło w 1997 roku, po tym jak otwarto tu Muzeum Guggenheima.
Niezwykłe w kształtach muzeum przyciąga wzrok zwłaszcza o zachodzie słońca,odbijając niebo,wzgórza i rzekę niesamowitą grą świateł.
Tam po prostu trzeba się znaleźć.
Wnętrze robi również ogromne wrażenie.
Bilety dla dorosłych w cenie od 10 euro: dzieci do 12 lat wchodzą za darmo.
Co jeszcze w Bilbao?
Oprócz słynnego stalowego budynku dla lubiących zwiedzanie muzeów jest jeszcze jedno miejsce- Muzeum Sztuk Pięknych ( Museo de Bellas Artes) gdzie zobaczyć można dzieła m.i.n Ribera i El Greco.
Wzgórze Artxanda z parkiem, do którego dostać się można kolejką linową i z góry podziwiać całe Bilbao.
Warto zajrzeć na starówkę i popróbować jedzenia w licznych barach tapas.
Vitoria (Gasteiz)
Piękne miasto praktycznie w większości dostępne tylko dla pieszych.Daje mu to prowincjonalny charakter.
Średniowiecze tutaj miesza się z XIX wieczną zabudową,a starówka pełna placów, parków i restauracyjek na pewno spodoba się każdemu.Nam podobało się tu bardzo, dlatego polecamy odwiedzić Vitoria w pierwszej kolejności.
Polecane hotele:
Aby nie przepłacać za hotel w San Sebastian, dla osób które chcą tylko zwiedzać dobrym punktem postojowym znajdującym się blisko Hondaribia i San Sebastian jest miasto tuż przy granicy francuskiej i drodze blisko autostrady-Irun, gdzie polecamy szczególnie jeden hotel z bardzo dobra restauracją Wok Asador Free.
<<<B&B HOTEL DONOSTIA AEROPUERTO>>>
W Bilbao jest wiele hoteli godnych polecenia.
My polecamy:
<<<Cosmov Bilbao Hotel>>>
Komentarze
Prześlij komentarz